czy tu kurwa nie ma normalnych ludzi, ktorzy potrafia docenic kawalek dobrego polskiego prawdziego hip hopu? Spierdalajcie i sluchajcie sobie tego elektronicznego shitu
Sluchanie elektronicznego shitu jak to nazwales nie przeszkadza w sluchaniu hip-hopu, przynajmniej w moim przypadku, bardzo fajny kawalek, jeden z lepszych jakie ostatnio sluchalem, pozdro!
tez slucham elektroniki czesto(dubste, dnb etc), zreszta wiele nowych producentow tworzy juz calkowicie elektroniczne bity, a nie samplowe, no ale rownanie z blotem ostra czy haema tylko dla tego, ze komus sie nie podoba dany kawalek to przesada, bo takich ludzi nalezy docenic imo za sam sposob bycia ;p
pierdolisz jak potluczony, ostry od 2002 roku stacza sie po b. stromej rowni pochylej, a ten kawalek to nawet nie jest cien tamtych czasow. przez te 10 lat na scenie pojawili sie nowi, lepsi gracze, z lepszym flow, lepszymi tektami i lepszymi bitami. a on sie nie moze z tym pogodzic i nadal wydaje plyty co rok, wszystkie na samplowanych "JAZZOWYCH" bitach
Przeczytaj posty nizej, tez slucham nowych wyjadaczy, ale ostry w tym kawalku zajebiscie nawinal. Plyty mimo, ze wydaje czesto to sa na prawde dobre, bynajmniej dla mnie, no ale hejterow nie brakuje.Co do "jazzowych" bitow. Jazz jest ojcem hip hopu, i bardzo dobrze, ze chociaz jedna osoba(no jeszcze medium) jest na tej scenie, ktora wie z czego rap sie wywodzi.
Jak mowisz, ze na scenie sa dwie osoby, ktore korzystaja z jazzu to najlepiej swiadczy o tym ze gowno sie znasz. polecam DJ Czarny/Tas - Passion, Music, HipHop. A ostatni raz jazzowy sampel u skrzypka slyszalem dobre pare lat temu
glownie mialem na mysli ze u nas sie kopiuje to co amerykance robia, malo jest takich wykonawcow, ktorzy czerpia z nieco ambitniejszych zrodel.
A tego duetu ktorego podales to fakt nie sluchalem :) Jazz dwa trzy wydane nie dawno jest bardzo jazzowe, nie wmawiaj mi, ze ostry po akademii muzycznej podpisuje nie jazzowe bity pod nazwa "Jazz Dwa Trzy" ;d.
no to tak jak ja bym powiedzial ze wasze ciezkie brzemienia skonczyly sie na "The Black Album" metallici, jest wielu bardzo utalentowanych undegroundowych i mainstreamowych artystow, ktorzy sa technicznie i lirycznie znacznie lepsi niz pfk (czyli magika rowniez), ale kazdy patrzy na rap przez pryzmat pfk... A polski hiphop jak jeden z nie wielu zostaje prawdziwy w czasach kiedy nawet snoop dog, eminem, lil wayne czy dre chwytaja sie za jakis pomylony 'techno-popowy-rap'
kurwa w zyciu bym tak nie bronil pl rapu ale kurwa co ci ludzie maja w glowach to przejebane :D
W stanach juz dawno nikt nie patrzy na przekaz tylko ile mozna wyciagnac siana. U nas daleko jednak nie trzeba szukac, Peja jako jeden z najlepszych raperow w Polsce nagral kawalek nawet z mrozem :p co w moim przekonaniu bylo totalna zenada z jego strony.
ale z drugiej strony zostal zdissowany(a raczej zniszczony) przez donia(czyli koles pokroju meza) wiec za swoje dostal, poza tym ja najbardziej sie jaram undergroundem, mainstream zawsze troche w komerche idzie, ale na pewno nie taka jak np. w stanach, no i nie kazdy, ostry, lona, fokus, molesta, hifi etc. dalej robia swoje ;p
No, ale z czego w sumie sie smiejesz? Wymieniony przez Ciebie czarny album jest klasyka gatunku i nie widze odniesienia. W kazdym stylu muzycznym byly/sa/beda lepsze i gorsze kawalki, kazdy ma swoj gust i kapele/utwor do porownywania z nim i tyle.. Hip-hopu sluchalam w podstawowce i kawalek dalej - Eldo, Grammatik, Magik z ekipa, Kaliber, WWO, Ostry. Ich cenie, na nich sie jakby nie patrzec wychowalam. Wiesz, nie mozesz sie dziwic mojej reakcji, kiedy rapowa komercja jest na tak tragicznym poziomie, a tylko ja sie widuje. W underground nie wchodze/nie wejde, bo ten typ muzyki juz do mnie nie trafia, zatrzymalam sie na tamtym etapie i to mi wystarczy.
ale underground to nie jest typ muzyki, w undergroundzie nagrywaja artysci, ktorzy nie maja kontraktow z wytworniami, i placa za cala produkcje plyty z wlasnej kieszeni, wiec dlaczego ma taka muzyka do Ciebie nie trafiac jesli jest ona taka sama jak mainstreamowa(czesto i lepsza) tylko wydawana w mniejszym nakladzie? dziwny tok myslenia
tylko rysiek peja pozdro dla prawdziwych ludzi ulicy a nie tam jakieś pitu pitu z komputerka. co wy wiecie o zyciu, tylko rysiek peja ktory urodzil sie w pudelku po butach zywiac się przez pierwsze 5 lat swojego zycia jedynie garscią goracego zwiru robi prawdziwy hipchop. szacunek ludzi ulicy !!!
nevermind
A tego duetu ktorego podales to fakt nie sluchalem :) Jazz dwa trzy wydane nie dawno jest bardzo jazzowe, nie wmawiaj mi, ze ostry po akademii muzycznej podpisuje nie jazzowe bity pod nazwa "Jazz Dwa Trzy" ;d.
no to tak jak ja bym powiedzial ze wasze ciezkie brzemienia skonczyly sie na "The Black Album" metallici, jest wielu bardzo utalentowanych undegroundowych i mainstreamowych artystow, ktorzy sa technicznie i lirycznie znacznie lepsi niz pfk (czyli magika rowniez), ale kazdy patrzy na rap przez pryzmat pfk... A polski hiphop jak jeden z nie wielu zostaje prawdziwy w czasach kiedy nawet snoop dog, eminem, lil wayne czy dre chwytaja sie za jakis pomylony 'techno-popowy-rap'
kurwa w zyciu bym tak nie bronil pl rapu ale kurwa co ci ludzie maja w glowach to przejebane :D
polski rap skonczyl sie na chodniku