no teraz ewidentnie nie mozna mowic ze graja bez trenera, Roura poprostu dokonal nie mozliwego i oduczyl ich granai w pilke. To jak Fabregas nie potrafil dzisiaj prosto kopnac i przyjac pilki albo Alves. Od 3 tygodni graja totalna kaszane, a dzisiaj osiagneli apogeum na miare Podbezkidzia albo Belchatowa. A co do obrony to zaloze sie ze jakby Wisla dzisiaj zorganizowala sparing z Barcelona to Daniel Sikorski by sie po 2 latach odblokowal i zasadzil brameczke.
tylko mi sie wydaje ze jak byl Vilanova to przynajmniej jakies mecze wygrywali ? ;oo